Od jutra nie piję – czyli o kłamstwie alkoholika

W czasie kiedy jeszcze byłem czynnym, czyli pijącym alkoholikiem, pojęcie: „jutro” kompletnie się w moim życiu zdewaluowało. Ileż to spraw odkładałem na tak zwane „jutro”… Od jutra zacznę szukać pracy, od jutra pozałatwiam zaległe prawy, od jutra: to, od jutra: tamto, od jutra właściwie każde krętactwo, no i oczywiście, od jutra nie będę pił.

Chociaż w to ostatnie, tak prawdę mówiąc, sam nie wierzyłem.

Od jutra nie piję – książka, która mi pomogła

Mniej więcej rok po zaprzestaniu mojego picia, dostałem do przeczytania, od kogoś z życzliwych mi ludzi, fantastyczną książkę pt. „Od jutra nie piję”. Sam tytuł właściwie wyjaśnia już wszystko. Książka opisuje jak pokrętnie, przewrotnie i manipulacyjnie postępuje wobec siebie i otaczającego go świata osoba uzależniona od alkoholu. Jak perfekcyjnie przeinacza każdy fakt, byleby tylko usprawiedliwić swoje kolejne pijaństwo. No bo przecież on nie chciał pić, ale: koledzy z pracy, pogoda, zły nastrój, spóźniony autobus, deszcz, żona, dzieci, itd. wszystko to, razem lub z osobna, powoduje, że nie miał wyjścia i musiał się napić. Ale spokojnie, od jutra już nie będę pił.

Od jutra… – szereg kłamstw i manipulacji

A jak to było u mnie? Za punkt honoru stawiałem sobie utrzymanie wiarygodności na melinie, w barze, w piwiarni czyli wszędzie tam, gdzie mogło się zdarzyć, że w trakcie pijaństwa zabraknie mi pieniędzy i może trzeba będzie pić na kredyt. Czyli jeśli pożyczyłem do jutra – to jutro musiałem pieniądze, choćby spod ziemi, ale zorganizować i oddać.

Zbyt duże było ryzyko, bo następnym razem ktoś mógł mi odmówić, jako niesłownemu, i nie sprzedać „na krechę”. Ale, przecież nie byłbym alkoholikiem gdybym zawsze dotrzymywał danego słowa. No i zaczęło się przytrafiać, że to moje jutro zamieniało się w kilka, albo kilkanaście dni.

Przestano więc sprzedawać mi na kredyt. Jeśli akurat miałem pieniądze, to pół biedy, ale jeśli ich nie posiadałem, ani żaden z moich kumpli, no to już było gorzej. Nie wiem jak oni, ale ja miałem niesamowitą, wewnętrzną potrzebę napić się alkoholu.

I któregoś dnia wpadłem na „genialny” pomysł. Skoro nikt nie chce mi sprzedać „na krechę” do jutra, to ja powiem, że będę miał pieniądze POJUTRZE. Cóż za proste rozwiązanie. Wyświechtane i niewiarygodne jutro zamienię na całkiem nowe i wiarygodne pojutrze! Ech… umysł alkoholika, pracuje nie tylko po to, aby usprawiedliwiać picie, ale również po to, aby tworzyć wyimaginowane historie, które to picie ułatwiają.

Po latach dowiedziałem się, że tak naprawdę, to alkoholikowi nie chodzi o to, aby przekonać do swojej wymyślonej historii jakiegoś odbiorcę (sprzedawcę, żonę, pracodawcę) ale chodzi o to, aby przekonać do niej samego siebie, aby samemu w nią uwierzyć. Niezły paradoks.

Pamiętam też, jak chciałem pożyczyć od mojej dobrej koleżanki pieniądze na zakup wódki. Wiedziałem, że jak poproszę ją o sto złotych, to może się domyślać, że ja te pieniądze planuje przepić. I co wymyśliłem? Poprosiłem więc o 79 zł, wiedząc jednocześnie, że i tak pożyczy mi całą stówę, a te 79 zł miało jedynie uwiarygadniać w jej oczach jakąś moją, niby prawdziwą potrzebę.

Jest taki piękny tekst, znany w środowisku trzeźwiejących alkoholików. Ten tekst to Desiderata. Kończy się ona takimi słowami: „pamiętajcie, że macie do czynienia z alkoholem, podstępnym, zwodniczym i potężnym” Staraj się to mieć na uwadze…

Grzesiek alkoholik

 

OSTATNIE WPISY

Fakty i mity na temat zażywania narkotyków

Rozwój technologii umożliwił ogólny i łatwy dostęp do informacji. W Internecie można znaleźć wiele ciekawych i cennych danych na temat szkodliwości narkotyków. Niestety dostępne są również fałszywe wpisy, które przedstawiają pozytywne działania substancji...

Pierwsze kroki do trzeźwości: Jak zacząć proces odwyku?

Alkoholizm to poważna choroba, która często prowadzi do śmierci uzależnionego. Odbija się ona na życiu rodzinnym oraz zawodowym i powoduje wiele różnych problemów. Walka z nałogiem nie jest łatwa i wymaga dużego samozaparcia oraz pomocy z zewnątrz. Pierwszym krokiem...

Jak wygląda odwyk alkoholowy w Ośrodku „Przebudzenie”

Odwyk alkoholowy jest złożonym procesem, który wymaga pełnej współpracy pomiędzy osobą uzależnioną a psychoterapeutami. Kluczowe jest zatem opracowanie stosownego programu leczenia, który przyniesie pożądane rezultaty. Ośrodek „Przebudzenie” oferuje swym podopiecznym...

Wieczorna lampka wina – czy jest to oznaka alkoholizmu?

Alkoholizm jest chroniczną, postępującą chorobą, która rozwija się zarówno na płaszczyźnie psychicznej, jak i fizycznej. U jej podstaw leży nadmierne, niekontrolowane spożycie alkoholu. Uważa się, że alkoholizm w dużej mierze stanowi konsekwencję problemów, z jakimi...

Fakty i mity na temat odwyku alkoholowego

Wokół osób uzależnionych oraz samej terapii krąży wiele mitów, które są bezmyślnie powielane. Część z nich może skutecznie zniechęcić do podjęcia walki o zdrowie i życie w trzeźwości. Warto zatem dokładnie zaznajomić się z tematem odwyku alkoholowego oraz obalić...

Podejrzenie nerwicy lękowej – kiedy zgłosić się do specjalisty?

Zdrowie psychiczne już dawno przestało być tematem tabu. Zaburzenia diagnozowane są coraz częściej i dotykają osób w różnym wieku, niezależnie od statusu, płci czy wykształcenia. Nerwica lękowa oddziałuje na naszą codzienność, skutecznie ją utrudniając. Nieustający...

Czym jest podwójna diagnoza?

Uzależnienie może dotknąć każdego bez względu na wiek, płeć, stan zdrowia, wykształcenie i status społeczny. Nierzadko zdarza się tak, że osoby uzależnione zmagają się z problemem tzw. podwójnej diagnozy. Na czym ona polega, w jaki sposób jest diagnozowana oraz,...