Prywatny ośrodek leczenia uzależnień | Ośrodek Przebudzenie Wrocław
Prywatna klinika
leczenia uzależnień
Prywatna klinika
leczenia uzależnień
Blog / Kim jest abstynent?
Przebudzenie - 10.02.2020
W najprostszej definicji można by powiedzieć, że abstynent to osoba unikająca spożycia alkoholu. Naturalnie tak jest, lecz abstynencja ma też swoje rodzaje, które warto znać. Jakie są najczęstsze powody odstawienia alkoholu? Jakie przynosi to korzyści? Z jakimi problemami mogą borykać się współcześni abstynenci?
Abstynencja to oczywiście odmowa spożycia alkoholu. Powody mogą być różne, lecz o tym za chwilę. Abstynencja dzieli się na pierwotną i wtórną. Pierwotna zachodzi wtedy, gdy dana osoba nie tknęła nigdy alkoholu. Abstynencja wtórna dotyczy z kolei osób, które zerwały z nałogiem i nie piją, by do niego nie powrócić.
Co jednak mają powiedzieć osoby, które na ogół nie piją alkoholu, a sięgają po niego jedynie okazjonalnie i w rozsądnych ilościach? Nie nazwiemy takiej osoby alkoholikiem z uwagi na to, że w pełni panuje nad ilością przyjmowanego alkoholu i umie odmówić, lecz czy taka osoba automatycznie przestaje być abstynentem? Niekoniecznie.
Abstynencja z niewyjaśnionych przyczyn wiąże się z negatywnymi skojarzeniami, swego rodzaju życiem w „ascezie”. Powszechne są bardzo szkodliwe i krzywdzące przekonania, według których „trzeba mieć naprawdę poważny powód do tego, by nie pić”, „bez alkoholu nie można się dobrze bawić”, a osoba odmawiająca wypicia uraża osobę, która ów alkohol proponuje.
Odmowa wypicia jest traktowana jak odmowa integracji z otoczeniem. Nie musi wcale tak być. Możemy krótko wyjaśnić powód, dla którego nie pijemy i uciąć temat. Sokiem też można wznieść toast. A jeśli towarzystwu to nie odpowiada… zastanów się, czy na pewno chcesz się w nim obracać?
Nie musisz też dokonywać samobiczowania się, gdy wypijesz jeden lub dwa kieliszki. Nie zapominaj jednak o tym, by powiedzieć „nie”, kiedy czujesz, że większa ilość mogłaby Cię już upoić. Będzie to świadczyło o Twojej sile charakteru. Nie musi, a wręcz nie może Cię obchodzić to, że komuś to nie odpowiada.
Tak jak alkoholicy wynajdują mnóstwo powodów, by sięgnąć po butelkę, tak abstynenci mogą mieć w zanadrzu szereg argumentów, by tego nie robić. Poniżej kilka przykładów.
Powodów, by odmówić sięgania po alkohol, jest wiele. Każdy z nich jest słuszny i wymaga uszanowania. Największy problem, jaki mogą mieć dzisiejsi abstynenci to niekoniecznie pojawiająca się w niektórych przypadkach tęsknota za piciem, lecz reakcja otoczenia.
Decyzja o abstynencji jest często nieszanowana, krytykowana, ośmieszana, skutkuje czasem ostracyzmem towarzyskim. Na imprezach wyjaśnień oczekujemy od abstynentów, podczas gdy powinniśmy ich kategorycznie żądać od osób nadużywających alkoholu, dlatego że to ich zachowanie może być później problematyczne. Warto walczyć o zmianę postawy wobec abstynentów w Polsce i zachęcać do odstawienia lub przynajmniej ograniczenia spożywanej ilości alkoholu.