Fałszywa duma alkoholika

Uwielbiałem okazywać swoją moc, ale nie moc fizyczną mam na myśli. Raczej moc swojej osobowości, swojego słowa. A jaką moc może okazywać pijący alkoholik? Zdecydowanie tą, która pokazuje wszystkim dookoła i sobie samemu, że to jednak ja panuje nad alkoholem i mogę nie pić kiedy tylko zechcę. I, że te wszystkie powątpiewania w moja moc, i te krzywe spojrzenia kierowane w moją stronę są niesprawiedliwe, bo zobaczcie wszyscy, jak chce to mogę nie pić!

W moim życiu świadomych przerw w piciu miałem bardzo mało, raptem trzy lub cztery. Wszystkie oczywiście spowodowane kacem moralnym, który był następstwem moich pijackich „wyczynów”. Następnego dnia po wytrzeźwieniu, kiedy do mojej skołatanej alkoholem głowy docierały informacje, którym nie mogłem w żaden sposób zaprzeczyć, pojawiało się przeogromne jak Pacyfik poczucie winy, które kilka razy zmusiło mnie do chwilowej abstynencji.

Moralniak przyczyną chwilowej abstynencji od alkoholu

Nie będę opisywał tych zdarzeń, bo to nie one są w tym momencie ważne. Bardziej zależy mi na ukazaniu pewnego schematu, typowego dla uzależnionej osoby. Kiedy po jakimś pijackim zdarzeniu pojawiał się tzw. „moralniak”, naturalnym odruchem była próba jego racjonalizowania, czyli wytłumaczenia sobie i innym powodów dlaczego tak postąpiłem.

Mogłem zaprzeczać i obwiniać wszystkich wokół, ale mogłem też przyjąć fakt, że to właśnie ja jestem winien w tej sytuacji. I właśnie kilka razy, powodowany wyrzutami sumienia, zatrzymałem się na chwilę w swoim pijackim amoku.

Najważniejsze było wówczas dla mnie to, aby jak najwięcej ludzi z mojego otoczenia dostrzegło i pochwaliło mnie, że nie piję. I tak właśnie tez było.

„O! Nie pijesz…jak fajnie!”

„Kurczę, Grzesiek, jak jesteś trzeźwy, to super facet jesteś.”

Takimi i podobnymi pochwałami karmiłem swoja chorą duszę. Ale ileż mogły trwać takie peany na moja cześć? Tydzień? Dwa tygodnie? maksimum trzy.

Po tym czasie nikt już sobie nie zaprzątał głowy faktem, że kilkanaście lub kilkadziesiąt dni nie piję. Nikt już nie klepał mnie po ramieniu jaki to fajny gość jestem na trzeźwo… Czegoś mi zaczynało brakować. Fałszywa duma nie dostawała tego, czego oczekiwała, a i życie bez alkoholu już nie było takie ciekawe. Mimo, że nie piłem, to nadal funkcjonowałem jak pijany.

„A może spróbuję chociaż jedno piwo, a potem będę pił już kontrolowanie i tylko w wyjątkowych okazjach?”

W głębi duszy wiedziałem, że to nie będzie jedno piwo i o żadnym kontrolowaniu picia nie może być mowy. Ale nie mogło być inaczej. Byłem wówczas (i nadal jestem) chory na nieuleczalną chorobę jaką jest uzależnienie od alkoholu. Po takim wewnętrznym przyzwoleniu, szedłem na to jedno piwo, które zamieniało się szybko w drugie, trzecie, czwarte, jeden kieliszek wódki, drugi…

Alkoholizm, to podstępna i potężna choroba. Ważne jednak jest to, że możliwe jest skuteczne leczenie alkoholizmu.

Grzesiek.

OSTATNIE WPISY

Fakty i mity na temat zażywania narkotyków

Rozwój technologii umożliwił ogólny i łatwy dostęp do informacji. W Internecie można znaleźć wiele ciekawych i cennych danych na temat szkodliwości narkotyków. Niestety dostępne są również fałszywe wpisy, które przedstawiają pozytywne działania substancji...

Pierwsze kroki do trzeźwości: Jak zacząć proces odwyku?

Alkoholizm to poważna choroba, która często prowadzi do śmierci uzależnionego. Odbija się ona na życiu rodzinnym oraz zawodowym i powoduje wiele różnych problemów. Walka z nałogiem nie jest łatwa i wymaga dużego samozaparcia oraz pomocy z zewnątrz. Pierwszym krokiem...

Jak wygląda odwyk alkoholowy w Ośrodku „Przebudzenie”

Odwyk alkoholowy jest złożonym procesem, który wymaga pełnej współpracy pomiędzy osobą uzależnioną a psychoterapeutami. Kluczowe jest zatem opracowanie stosownego programu leczenia, który przyniesie pożądane rezultaty. Ośrodek „Przebudzenie” oferuje swym podopiecznym...

Wieczorna lampka wina – czy jest to oznaka alkoholizmu?

Alkoholizm jest chroniczną, postępującą chorobą, która rozwija się zarówno na płaszczyźnie psychicznej, jak i fizycznej. U jej podstaw leży nadmierne, niekontrolowane spożycie alkoholu. Uważa się, że alkoholizm w dużej mierze stanowi konsekwencję problemów, z jakimi...

Fakty i mity na temat odwyku alkoholowego

Wokół osób uzależnionych oraz samej terapii krąży wiele mitów, które są bezmyślnie powielane. Część z nich może skutecznie zniechęcić do podjęcia walki o zdrowie i życie w trzeźwości. Warto zatem dokładnie zaznajomić się z tematem odwyku alkoholowego oraz obalić...

Podejrzenie nerwicy lękowej – kiedy zgłosić się do specjalisty?

Zdrowie psychiczne już dawno przestało być tematem tabu. Zaburzenia diagnozowane są coraz częściej i dotykają osób w różnym wieku, niezależnie od statusu, płci czy wykształcenia. Nerwica lękowa oddziałuje na naszą codzienność, skutecznie ją utrudniając. Nieustający...