Świadomość tego, że kobiety zdają się mieć mniejszą tolerancję na alkohol i szybciej popadać w stan upojenia jest powszechna i wynika w dużej mierze z budowy kobiecego organizmu. Jednocześnie jednak, stereotypowo, to mężczyźni częściej popadają w uzależnienie od alkoholu. Czy w obrębie alkoholizmu można mówić o różnicach pomiędzy kobietami, a mężczyznami? Czy jedna z grup ma większe szanse na uzależnienie, niż druga?
Alkoholizm wynika z wielu czynników
Na podstawie wieloletnich obserwacji terapeutów i coraz większej świadomości społecznej odnośnie alkoholizmu trudno utrzymywać wrażenie, że alkoholizm jest jedynie domeną mężczyzn w gorszej sytuacji życiowej i majątkowej. Choroba alkoholowa równie często rozpoznawana jest wśród kobiet, a sam fakt uzależnienia wynika z wielu czynników niekoniecznie związanych z płcią. Kwestie takie jak genetyczna podatność na uzależnienie, sytuacje prowokujące sięganie po alkohol, wzorce wyniesione z domu czy słaba odporność emocjonalna pojawiają się równie często wśród kobiet i mężczyzn. Czy więc istnieje powód do rozważania, czy alkoholizm ma płeć?
Zdecydowanie tak. Wymienione wyżej schematy, które często prowadzą do uzależnienia mogą być częściowo zależne od płci. Przykładowo, nałóg alkoholowy wyzwolony silnymi emocjami jest częstszą przypadłością kobiet, które z reguły są bardziej wrażliwe, a zarazem społecznie piętnowane za sięganie po alkohol.
Picie w ukryciu, do jakiego się muszą uciekać znacznie szybciej doprowadza do głębszych stadiów uzależnienia, z których trudno wyjść samodzielnie. Analogicznie, mężczyźni którzy również piją by zabić problemy emocjonalne mogą pić w towarzystwie i z powodzeniem udawać przez wiele lat, że sięgają po kieliszek wyłącznie dla towarzystwa. Co jednak ważne i warte zauważenia, to kobiety szybciej przyznają się do choroby alkoholowej i same poszukują leczenia, podczas gdy mężczyzn trudniej namówić na podjęcie terapii.
Czy alkoholizm ma płeć – predyspozycje kobiet i mężczyzn do picia
Mężczyźni to w dalszym ciągu grupa, która zdecydowanie częściej popada w chorobę alkoholową i trwa w swoim uzależnieniu przez wiele lat. Szacunkowo jednak nawet 20% osób pijących nałogowo alkohol to kobiety, które z problemem mogą radzić sobie równie słabo, jak mężczyźni. W ich przypadku alkoholizm jest jednak znacznie szybciej zauważalny, a wszystko to z powodu predyspozycji organizmu.
Kobiety są bardziej narażone na wpływ alkoholu między innymi ze względu na mniejszą ilość wody w organizmie. Jej brak powoduje, że alkohol pozostaje w organizmie w większym stężeniu i kobieta jest w stanie upić się znacznie szybciej niż mężczyzna, nawet jeśli w trakcie picia sięga regularnie po szklankę wody czy coś do jedzenia. Co więcej, na stężenie alkoholu w organizmie wpływa estrogen, co może tłumaczyć znacznie słabszą odporność na ilości spożywanego alkoholu u kobiet.
Mężczyźni, pomimo próby zapijania alkoholem swoich problemów życiowych, niepowodzeń czy stresujących sytuacji rzadziej popadają w depresję, wahania nastroju czy lęki spowodowane piciem. Jednocześnie jednak to właśnie depresja i zaburzenia nastroju często są pierwotną przyczyną sięgania po alkohol zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Obserwując pacjentów w ośrodkach leczenia uzależnień można zauważyć więc zarówno wiele podobieństw, jak i różnic pomiędzy uzależnieniem wśród kobiet i mężczyzn. U pań nałóg jest często silniejszy, ale szybciej wykryty i z większą szansą na leczenie, natomiast u panów z reguły rozkłada się na znacznie dłuższy okres czasu w którym nałóg jest całkowicie ukrywany.
Różne przypadki alkoholizmu, jedna metoda leczenia
Niezależnie od tego jak wiele podobieństw i różnic możemy znaleźć w przebiegu alkoholizmu u kobiet i mężczyzn, skuteczne metody leczenia uzależnienia pozostają w dużej mierze niezmienne. Terapia połączona z detoksem wydaje się być najlepszą drogą do trzeźwości, a pomoc ze strony doświadczonych terapeutów ułatwia dopasowanie leczenia do charakterystycznych dla kobiet i mężczyzn zaburzeń leżących u podstaw nałogu.
Każdy przypadek choroby alkoholowej jest indywidualny i pomimo wielu powielanych schematów, trudno jednoznacznie określić grupę przyczyn zaważających na rozwinięciu się nałogu u kobiet i mężczyzn. Pewne jest, że to panie mają „słabszą głowę” i z tego względu szybciej się upijają, ale to panowie stanowią w dalszym ciągu bardziej liczną grupę uzależnionych.